Komentarze
Union Berlin w sobotnim meczu 10. kolejki Bundesligi pokonał u siebie Herthę 1:0. Dobry występ w bramce gospodarzy zaliczył Rafał Gikiewicz. Więcej mówi się jednak o jego zachowaniu po końcowym gwizdku, kiedy przegonił z murawy zamaskowanych chuliganów swojego klubu.
To był historyczny dzień w stolicy Niemiec. Po raz pierwszy doszło bowiem do derbów pomiędzy Unionem a Herthą w Bundeslidze. Starcie zapowiadano jako mecz podwyższonego ryzyka. Na początku drugiej połowy spotkanie zostało na kilka minut przerwane, bowiem z sektora zajmowanego przez kibiców gości na murawę poleciały race.
Wynik został rozstrzygnięty dopiero w 90. minucie. Union wygrał 1:0 po golu z rzutu karnego Sebastiana Poltera. Kibice beniaminka oszaleli z radości, ale po końcowym gwizdku nikomu nie było do śmiechu.
Reakcja Gikiewicza
Na boisku pojawiła się grupa zamaskowanych chuliganów. Byli to fani gospodarzy, którzy ruszyli w stronę miejsc zajmowanych przez przyjezdnych. Musieli interweniować piłkarze. Jednym z najaktywniejszych był Rafał Gikiewicz. Bramkarz Unionu zareagował zdecydowanie, nakazując pseudokibicom powrót na trybuny. Polecenia Polaka poskutkowały, bo kibice opuścili murawę.
Dzięki postawie Gikiewicza nie doszło do zamieszek, a skończyło się jedynie na strachu. Bramkarz został okrzyknięty bohaterem samego meczu, jak i wydarzeń po jego zakończeniu.
Po 10 kolejkach Bundesligi Union zajmuje 13. miejsce w tabeli. Hertha jest dwie lokaty wyżej.
Dariusz Pilichowski
Źródło: Eurosport
Data utworzenia: 3 listopada 2019 10.50
Kręci Nas Muzyka
tel. (+44) 0161 641 77 76
fax. (+44) 0161 302 91 75
Unit 29
Booth House
Featherstall Road South
Oldham
OL9 7TQ
POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN
2021 © Wszelkie prawa zastrzeżone | www.radiotop.com.pl
WIADOMOŚCI
POGODA
RADIO
RAMÓWKA
HIT NA HIT
TOP40.PL
MAPA RADIA
REKLAMA